Phi Phi, czyli marzenia sie spelniaja

Po kilku bardzo intensywnych dniach, postanowilismy sie troszkd wyspac. Na Phi Phi poplynelismy promem o 11.00. Niestety slono przeplacilismy za bilety, bo kupilismy w porcie gdzie byly dwa razy drozsze niz w agencji turystycznej:( a propos biletow, opcji jest cale mnostwo, warto zawsze sie troche rozejrzec i porownac w zaleznosci dokad i kiedy jedziemy a mozna zaoszczedzic kilka batow;) Na Phi phi doplynelismy przed 13. Hotel JJ Bungalows, mielismy juz zaplacony wczesniej 5000/3noce, ale bylo warto:) zostawilismy plecaki i na plaze, woda fantastyczna, plaza czysta, piekne widoki, tego nam trzeba bylo po trudach podrozy. Wieczorkiem pozalatwialismy sprawy organizacyjne, tzn. wycieczki na Phi Phi i bilety w dalsza podroz. 100metrow od hotelu byla agencja gdzie wszystko zalatwilismy w bardzo korzystnej cenie. Na Phi Phi bardzo imprezowo, mnostwo mlodych ludzi.

Komentarze (0)